Arturros
Zaczyna gadać
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejca o którym nawet nie wiesz.
|
Wysłany: Nie 19:04, 08 Lis 2009 Temat postu: Nowa Przygoda Reksia i Kretesa (Konkurs I) |
|
|
Rozdział 1: Ekspedycja na podwórku.
Po podwórku bezszelestnie przebiegły trzy cienie.
Była to trójka flamingów.
Rozbiegli się po podwórku.
Najmniejszy wskoczył do stawu.
Reszta ukryła się w krzakach.
Po chwili z nory wybiegł Kretes.
Jednak oni tylko na to czekali.
Dwaj w krzakach złapali za worek a flaming w stawie za sznurek zawinięty w pętle.
Kretes podbiegł do stawu trzymając coś najwyraźniej.
Ale nagle SIUP!
Śieć spadła na Kretesa zrozpaczony pobiegł w stronę stawu.
I SIUP!
Pętla zacieśniła się mu na nodze.
Kretes został schwytany.
Zawinięty w bandaż został zawleczony do statku kosmicznego.
Mały flaming podszedł do flaminga zapewne wyglądającego na ważnego.
-Panie kapitanie-zapytał mały-czemu go capnęliśmy.
-To przecież to Retes ten kret, co zniszczył„Flaming Place”- odpowiedział „Pan Kapitan”
-Ale tamten miał czerwone gogle-odpowiedział mały
-Pewnie zmienił- powiedział trzeci flaming
-Masz racje sierżancie- powiedział kapitan.
Nagle właz się zamknął. Flamingi usiadły na fotelach.
Kretes za to musiał się zadowolić skrzynią w ładowni.
Nagle fotel przed nimi zaczął jechać do oszklonego dachu.
(Pilot wjechał na mostek dowodzenia).
Po chwili statek ruszył z podwórka obierając kurs na Flamingoland.
Post został pochwalony 0 razy
|
|